Pani Maryla to nie tylko wokalistka, to cała epoka w polskim show-biznesie. Od dziesięcioleci zachwyca nas swoimi przebojami, które znają wszyscy – od "Małgośki", przez "Niech żyje bal", po "Dziś prawdziwych Cyganów brak". Jej koncerty to wulkany energii, a jej stylizacje sceniczne są zawsze odważne, kolorowe i niepowtarzalne.
To artystka, która mimo upływu lat wciąż jest na topie, wciąż nagrywa, koncertuje i potrafi porwać tłumy. Niezależnie od tego, czy lubicie jej starsze utwory, czy te nowsze, jednego nie można jej odmówić – jest legendą z krwi i kości, bez której polska muzyka nie byłaby taka sama.
Bardzo dziękuję!


